Czterdziesty piąty Zjazd Kajaków

CZACZ  27 czerwca 2004 roku

 

    Na zjeździe było obecnych około 60 osób 

(ze względu na ruchliwość uczestników, szczególnie najmłodszego pokolenia, nikomu nie udały się  wiarygodne pomiary).

 

        Zdjęcia są od Wojciecha, męża Gosi z Poznania - z aparatu cyfrowego - duże dzięki !

 

Czterdzieste piąte spotkanie !

Naszej Rodzinie uznanie
I pochwała się należy: Wszystkim! Starszym i Młodzieży !
Wiersz jako podziękowanie na pamiątkę niech zostanie.
Jest Ostrzeszów ! Z rodowodem ! Wieża zamkowa dowodem.
A gdzie młodsze są Gwoździany ? Tam dla Ewy piękne zmiany.
Wronki? To brzmi delikatnie. To jest nasze miasto bratnie.
Tu - gdzie stary gród od Leszka, Stefana Rodzina mieszka.
A Krotoszyn ? ( ruszę głową ) Ma ulicę Przemysłową!
Łączy z nią rodzinna sprawa : Lubiń ! Wrocław ! i Warszawa !
Miasta ? Moi Bracia mili, gdzieśmy się zadomowili :
Poznań, Pisz i Polkowice, to są różne okolice.
Jednak coś wspólnego mają- głoską P ( e ) się zaczynają.
Wyszło ? Jak kwiaty bzów w maju ! Jest niewiele miast tych w kraju.
Blisko nas jest mały Przemków. Zewsząd ludzie. Wielu Łemków.
Był tu zamek okazały ! Nawet mury nie przetrwały !
Płacze w grobie Wilhelmina. Hitler zaczął -jego wina.
Zniszczenia ? To ruskich sprawa. Bezsilna była Warszawa !
Wszystko brali. Czy płacili ? - Pól rubla "złoty" cenili.
To byli prawdziwi dranie ! Utrzymanie mieli tanie.
Masło, które mieli jeść Anglicy, zjadła armia wojsk z Legnicy.
Gdy to później się wydało, to mnie serce zabolało !
Eksportowe ! Tyle pracy ! A to zjedli ci żołdacy !
Długo byli ! - Wreszcie koniec ! - Z miast ? Za Lesznem mamy Poniec.
Dalej Pleszew, Pyzdry, Pniewy. Puck, gdzie głośno wrzeszczą mewy.
Na Pomorzu jest Polanów. Gdzie kozy kują ? Pacanów !
Z domem Staszica ? To Piła. Dawniej - Schneidemühle była.
Paczków sławny ! I Piekary ! Płock, gród nadwiślański stary.
Przasnysz ! Pszczew i Pszczyna, co Szczebrzeszyn przypomina.
Ponieważ tak jak w Szczebrzeszynie - chrząszcz może zabrzmieć i w Pszczynie.
Piotrków, Płowce i Puławy, mają swoje miejskie sprawy.
Pułtusk! Prawdziwy rodzynek. Bo tam jest największy rynek
Ze wszystkich miast europejskich l Pochwała dla radnych miejskich !
Bardzo mądrze postąpili: pałac w hotel przemienili.
Dla Polonii ! Dla rodaków ! Teraz według wszelkich znaków.
Miasto Pułtusk ma się z pańska ! (w nazwie kryje posła z Gdańska ! )
Jak na deser czekoladka ? Przemyśl czekał do ostatka.
Pamiętam. Był koniec lata, w wieściach z kraju i ze świata
Usłyszałem ładny temat. Dla miasta wielki dylemat!
Odbudowa zamku w planie. A to trudne niesłychanie !
Boja się tamtejsze zuchy. Mówią, że tam straszą duchy !
Rzucił służbę stróż zamkowy, ludzie potracili głowy !
"Duch nikogo nie udusi" - coś innego tam być musi !
- Po kilku dniach wynik miałem, bo ponownie usłyszałem,
że zebrano aparaty i przebadano komnaty.
Naukowo posprawdzano - duchom prawa nie przyznano !
Ciężar zamku na podłoża, na różnych granitów złoża 
Sprawia między nimi tarcia, tworząc prądów silne zwarcia
I od iskier gazów chmury, przenikają zamku mury. 
Są widoczne ! - to "omamy" ! Stąd w komnatach białe damy !
Postacie zwiewne i mary ! Wszystko kryje zamek stary.
Nie wiem czy tam Przemyślanie, dalej mysią o swym planie ?
Ruiny ? Powód do płaczu ! - Pięknie przetrwał pałac w Czaczu !
Pożyteczny ! Bo jest szkoła.
Czacz już wkrótce nas przywoła !
Szczęść Boże !



Czesław Kajak Polkowice - Czacz  d. 27.06.2004